*Oczami Piotrka*
Nie mogę w to uwierzyć, jak mogłem być aż tak naiwny. Stoję nad jej grobem, nie mogę pogodzić się z jej śmiercią. Agata... Była dla mnie czymś więcej niż tylko przyjaciółką, gdy przeczytałem pliki zostawione przez nią na komputerze, zacząłęm żałować, że nie powiedziałem jej co czuję. Tyle czasu się z tym kryłem, a gdy ona się dowiedziałam kim ja jestem i kim ona się stanie zabiła się... Czuję się winny za jej śmierć, czuję się okropnie, jeste nikim... Dlaczego ona ? Gdybym posłuchał tej kobiety, nie wygarnął jej wszystkiego od tak, może dalej była by z nami ? Może bylibyśmy razem szczęśliwi ? Nie wiem czy będę potrafił żyć z takim poczuciem winy.
----
Mam nadzieję, że Was nie zawiodłam. Wiem, że epilog krutki, ale treściwy. Zapraszam do sledzenia bloga, aktualnie opisuję inną, mam nadzieję, że równie ciekawą historie ;D
See you soon
J.xx
Nie mogę w to uwierzyć, jak mogłem być aż tak naiwny. Stoję nad jej grobem, nie mogę pogodzić się z jej śmiercią. Agata... Była dla mnie czymś więcej niż tylko przyjaciółką, gdy przeczytałem pliki zostawione przez nią na komputerze, zacząłęm żałować, że nie powiedziałem jej co czuję. Tyle czasu się z tym kryłem, a gdy ona się dowiedziałam kim ja jestem i kim ona się stanie zabiła się... Czuję się winny za jej śmierć, czuję się okropnie, jeste nikim... Dlaczego ona ? Gdybym posłuchał tej kobiety, nie wygarnął jej wszystkiego od tak, może dalej była by z nami ? Może bylibyśmy razem szczęśliwi ? Nie wiem czy będę potrafił żyć z takim poczuciem winy.
----
Mam nadzieję, że Was nie zawiodłam. Wiem, że epilog krutki, ale treściwy. Zapraszam do sledzenia bloga, aktualnie opisuję inną, mam nadzieję, że równie ciekawą historie ;D
See you soon
J.xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz