Tyle was tu weszło ! :D

środa, 9 stycznia 2013

CZ. 18


Po przebudzeniu
Z wielkim trudem otworzyłam oczy, nie miałam pojęcia gdzie jestem. Leżałam na plecach, na łóżku, nie wiedziałam gdzie się znajduję, ale miałam nadzieje, że to nie mój pokój. Ściany były pokryte białą farbą, w Sali było łóżko i jakieś maszyny. W fotelu spał jakiś blond chłopak, a do Sali właśnie wchodziła dziewczyna, na oko 20 lat, długie, kasztanowe włosy zebrane w koński ogon, bordowe rurki i ciemna zapięta bluza marki Adidas.
-Oh, Aga, tak się cieszę, że się obudziłaś, przytuliłabym  Cię, ale jesteś cała połamana- powiedziała i szeroko się uśmiechnęła.
-Aga, a więc tak mam na imię, a przepraszam. Kim jesteś?- spytałam, uśmiechając się do niej.
-Nie poznajesz mnie ?- zapytała nagle blednąc.
-Przykro mi, ale nie. Właściwie to co ja tu robie?- spytałam, bałam się, że mi nie odpowie.
-Nic nie pamięta- powiedział blondyn.- Jestem Niall- wyjaśnił szybko.
-Ale co się stało, że nic nie pamięta ?- dziewczyna zapytała Nialla.
-Była na imprezie z…
-Harrym !- wykrzyknęłam.- Pamiętam tą imprezę, było strasznie. Nie chciałam iść, ale poszłam… Nie wiem dlaczego. Niall, Niall, Niall czy możesz podać mi telefon ?- zapytałam grzecznie.
-Jasne, trzymaj.
Ktoś dzwonił, na wyświetlaczu pojawił się napis ”Zayn”, odebrałam.
-Halo?- spytałam niepewni do słuchawki.
-No siemka, będziesz jutro w Mul. ?- zapytał miły i ciepły męski głos.
-Gdzie? –zapytałam nieco zdziwiona jego śmiałością.
-No, w Mullingar, a gdzie ? Dziwnie się zachowujesz, miałaś wypadek ?- zapytał z troską.
-Tak, coś mi się stało i nie bardzo wiem o czym mówisz. Może dam Ci mojego chło… kolegę, on Ci wyjaśni, okej ?-zapytałam z nadzieją, że zgodzi się na ten układ.
-Jasne- powiedział i dałam telefon Niallowi, byłam strasznie zmęczona więc automatycznie zasnęłam
-----
Siemano ! A jednak, nie potrafiłam trzymać was dłużej w niepewności ;D Mam nadzieję, ze nie jesteś rozczarowani. Nauka, nauka i rehabilitacja ! Od jutra zaczynam, miejcie nadzieję, że szybko wrócę do zdrowia ;D
J. xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz