Po
przebudzeniu
Z wielkim trudem otworzyłam oczy,
nie miałam pojęcia gdzie jestem. Leżałam na plecach, na łóżku, nie wiedziałam
gdzie się znajduję, ale miałam nadzieje, że to nie mój pokój. Ściany były
pokryte białą farbą, w Sali było łóżko i jakieś maszyny. W fotelu spał jakiś
blond chłopak, a do Sali właśnie wchodziła dziewczyna, na oko 20 lat, długie,
kasztanowe włosy zebrane w koński ogon, bordowe rurki i ciemna zapięta bluza
marki Adidas.
-Oh, Aga, tak się cieszę, że się
obudziłaś, przytuliłabym Cię, ale jesteś
cała połamana- powiedziała i szeroko się uśmiechnęła.
-Aga, a więc tak mam na imię, a
przepraszam. Kim jesteś?- spytałam, uśmiechając się do niej.
-Nie poznajesz mnie ?- zapytała
nagle blednąc.
-Przykro mi, ale nie. Właściwie to
co ja tu robie?- spytałam, bałam się, że mi nie odpowie.
-Nic nie pamięta- powiedział
blondyn.- Jestem Niall- wyjaśnił szybko.
-Ale co się stało, że nic nie
pamięta ?- dziewczyna zapytała Nialla.
-Była na imprezie z…
-Harrym !- wykrzyknęłam.- Pamiętam
tą imprezę, było strasznie. Nie chciałam iść, ale poszłam… Nie wiem dlaczego.
Niall, Niall, Niall czy możesz podać mi telefon ?- zapytałam grzecznie.
-Jasne, trzymaj.
Ktoś dzwonił, na wyświetlaczu
pojawił się napis ”Zayn”, odebrałam.
-Halo?- spytałam niepewni do
słuchawki.
-No siemka, będziesz jutro w Mul.
?- zapytał miły i ciepły męski głos.
-Gdzie? –zapytałam nieco zdziwiona
jego śmiałością.
-No, w Mullingar, a gdzie ?
Dziwnie się zachowujesz, miałaś wypadek ?- zapytał z troską.
-Tak, coś mi się stało i nie
bardzo wiem o czym mówisz. Może dam Ci mojego chło… kolegę, on Ci wyjaśni, okej
?-zapytałam z nadzieją, że zgodzi się na ten układ.
-Jasne- powiedział i dałam telefon Niallowi, byłam
strasznie zmęczona więc automatycznie zasnęłam-----
Siemano ! A jednak, nie potrafiłam trzymać was dłużej w niepewności ;D Mam nadzieję, ze nie jesteś rozczarowani. Nauka, nauka i rehabilitacja ! Od jutra zaczynam, miejcie nadzieję, że szybko wrócę do zdrowia ;D
J. xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz